piątek, 22 lipca 2022

Fordlandia

"Everything comes to an end, a house, a voyage, a dream, a love, all things must have an end, one way or the other, even the things that give us a reason to live.

The only way to live peacefully is accepting this, accept that life is but a set of loops and repetitions and that the only things that matters are the one happening now.

This is what this song is telling me."

Razgriz

niedziela, 3 lipca 2022

U.G. Krishnamurti a cynicy

U.G.-iemu zarzucano cynizm w poglądach. Jak sam mówił, nie ma motywacji zmieniać ludzi, tak jak chcieli czynić to cynicy (np. Diogenes z Synopy), więc to porównanie jest absurdalne. Wg niego nie ma wcale potrzeby zmieniania ludzi, bo nie ma niczego do zmiany. Jednak pewne podobieństwa między nim a szkołą cynicką da się zaobserwować. Zarówno U.G., jak i cynicy skłaniają się do życia zgodnie z naturą (przyrodą) i z dala od tego, co proponuje społeczeństwo i kultura. Krishnamurti mówi wręcz, że należy pozbyć się tego kulturowego "shitu", w przeciwnym razie będzie się stale sfrustrowanym. Cynicy z kolei za najważniejszą rzecz uznali cnotę. To ona ma prowadzić człowieka do szczęścia, a pomagać w tym miało ćwiczenie się w odporności na trudy życia oraz nieuleganie pokusie i pożądaniu. U.G. i Diogenes mieli podobne zdanie co do głównych potrzeb ludzkich, które zawierały się w pojęciach: pożywienie, odzież, schronienie oraz rozmnażanie, czyli że życie człowieka sprowadza się w zasadzie do przetrwania i kontynuacji gatunku. 

piątek, 1 lipca 2022

Niedualność a byty

W zasadzie niedualność rozwiewa wszelkie wątpliwości. Jeśli jednak istnieją "zarządcy" matrixa, którzy czerpią z nas energię, to wtedy mamy problem, bo i sama niedualność wchodzi w skład matrixa.
O ile niedualność uwalnia od frustracji i fałszywie pojmowanej miłości, o tyle nie uwalnia od ewentualnych bytów, które stworzyły dla nas matrix. Pewien egzorcysta mówi, żeby do Boga zwracać się tylko i wyłącznie słowami "Twórco miłości". Wtedy ma się pewność, że nie podepną się pod niego byty. Ludzie zwracają się do Boga, nazywając go Jezusem, Wszechświatem, Allahem itd. Ale tam niestety nie ma Boga.
Dlaczego "Twórco miłości"? Wg egzorcysty byty nie podepną się pod ten zwrot, ponieważ nie są w stanie kochać czy stworzyć miłości.