Kiedy uświadomisz sobie, że za traumami nie stoją konkretni ludzi, do których czujemy żal, złość czy wściekłość, a ciemne energie (ciemni), to nagle przychodzi wyzwolenie/oświecenie. Nie obwinia się już ludzi, bo ma się świadomość tego, że jest ktoś/coś ponad nimi, co usiłuje stale wywoływać chaos w naszym życiu, aby dosłownie żywic się naszym cierpieniem. Świadomość tego ulecza Cię...
Wiesz, że spotkały Cię w przeszłości przykre rzeczy, lecz teraz znasz już ich prawdziwe źródło i nie mają one więcej wpływu na Ciebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz